27 Mar 2023, 00:24:42
Po paru miesiącach ciszy oraz pustki w pałacu w Norrington odsunięto zasłony w oknach, a brama została otwarta dla ludu. Bazyli zmęczony swoim aktualnym stanem, ale radosny, że wreszcie widzi świat zewnetrzny siedział na wózku pchanym przez siostrę zakonną.
Gdy złapał oddech wstał i pomaszerował w kierunku bramy. Był nadal osłabiony po długiej chorobie, lecz czuł w sobie pełno siły.
Gdy złapał oddech wstał i pomaszerował w kierunku bramy. Był nadal osłabiony po długiej chorobie, lecz czuł w sobie pełno siły.
Jego Futrzasta Wysokość Bazyli Izaak von Hohenburg