02 Kwi 2022, 12:46:37
Wszystkie obrazy piękne. Musimy otworzyć galerie w Siyah.
Galeria sztuki w Bordo
|
16 Kwi 2022, 13:00:02
Zachęcam serdecznie, czym więcej sztuki, tym piękniejszy mikroświat. Tymczasem ja zapraszam na kolejną wystawę, tym razem zupełnie innego spojrzenia na sztukę. Lokalnych artystów, których już niestety z różnych powodów nie ma z Nami. Zaczniemy od jednego z najbardziej dopracowanych obrazów autorstwa mieszkańca Sutil Sutuaru, Autoportretu Mordercy ![]() Obraz ten, pomimo swojego karykaturalnego przedstawienia, faktycznie przedstawia autora obrazu, Meizana Luboymira Thasa. Mężczyzna ten, bo wielu przejściach ze swoją żoną ostatecznie zamordował ją poprzez utopienie w studni. Za swoje bestialstwo otrzymał wyrok 30 lat za kratkami, jednakże gdy wyszedł, nie mógł pogodzić się ze swoimi czynami i zaczął żyć życiem pobożnym. Zaczął działać dla dobra lokalnego klasztoru oraz zajął się sztuką. Nie odnalazł jednak ukojenia i zmarł po 5 latach na wolności, 20 maja 2018 roku. Wśród jego najbardziej charakterystycznych dzieł jest właśnie Autoportret Mordercy oraz Studnia, której niestety jeszcze w zbiorach Galerii nie ma.
Kolejnym obrazem jest Kleks, autorstwa Ambrożego Zetpeńskiego. Mówi się, że to dzieło było ostatnim dziełem Ambrożego Zetpeńskiego, ponieważ odnaleziono go martwego właśnie przy sztaludze z tym dziełem. Prawdopodobnie, autora obrazu spotkał spokojny, aczkolwiek nagły koniec. Stary i uzależniony od alkoholu ostatecznie nie wytrzymał i zmarł na zawał serca. Kleks, który powstał na sztaludze to najpewniej ostatni ruch ręką, jaki mimowolnie wykonał upadając martwy na podłogę. Niektórzy jednak twierdzą, że kleks na sztaludze powstał poprzez przebicie brzucha autora strzałem z pistoletu, a zabójcą miał być nie kto inny, jak syn Ambrożego, Adam, czekający aż stary w końcu umrze i cały jego spadek przypadnie właśnie mu.
Nie można również pominąć obrazu przedstawiającego Tiana, którego autorem jest Bożydar Teodor Metheor. Tian jest nienarodzonym synem Bożydara, którego stracił w momencie przedwczesnego porodu. Malarz po utracie syna postradał zmysły, porzucił swoją małżonkę, która musiała przez 2 tygodnie mieszkać na lokalnej stacji kolejowej, aby w końcu udać się do matki, z którą nie utrzymywała kontaktu ze względu na beznadzieją relację pomiędzy teściową, a zięciem. Bożydar, każdego dnia starał się za pomocą sztuki wyrazić to, czego mógł doznać jako ojciec i w obrazach pokazywał swojego syna po wszystkim, czego nauczyłby go, gdyby tylko się narodził. Malarz zginął, popełniając samobójstwo, skacząc do rzeki. Jego ciała do dzisiaj jednak nie odnaleziono.
Ostatnim dziełem dzisiejszej wystawy jest obraz Kamila Janusza Wioja, zatytułowany Wiatr. Autor obrazu mieszkał samotnie i żyło mu się dostatnio. Jego dzieła sprzedawały się po bardzo dużych cenach, więc nie miał na co narzekać. Nikt jednak nie wiedział, że przelewa on na nie wszystko, co leżało mu na sercu. Wiatr jest wyrazem samotności, która doskwierała malarzowi, depresji, na jaką chorował. Często przejawiał on również agresję, przez co jego dom bardzo często był zdemolowany, wybite okna, które często były wymieniane to najczęściej wspominany przez pracowników Wioji element prac w jego obszernym domu. Służba bała się go, a on chciał tylko, aby ktoś go w końcu zauważył. W testamencie poprosił, aby jego rezydencja została zrównana z ziemią, sam natomiast zginął kładąc się na torach w Krasnodarsku, podczas jednej z rozlicznych wycieczek.
![]()
Każdy Winkuliczyk ma te trzy cechy
Leocki kunszt, sarmacką elegencję i edelwajski splendor ~JKW Mateusz I
16 Kwi 2022, 15:01:11
Cytat:Mężczyzna ten, bo wielu przejściach ze swoją żoną ostatecznie zamordował ją poprzez utopienie w studniMam nadzieję, że u nas nie dojdzie do tego xD Wystawa straszna i mroczna tym razem..
16 Kwi 2022, 16:08:25
Ciekawe takie urozmaicenie galerii, czwarty obraz chyba najlepiej się prezentuje.
Adam Aleksander II
Perzys iksis nāmorghūlilaros
16 Kwi 2022, 16:55:19
Wspaniałe obrazy ogółem.
Burek von Hohenburg baron von Trinitz
minister spraw wewnętrznych
Ländgrav (Läjdegraf) av Trinitz ![]()
09 Maj 2022, 23:39:41
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09 Maj 2022, 23:40:47 przez Folksfüther.)
![]() "Rozpacz" Lukasa Benksa Obraz przedstawiający zrozpaczonego mężczyznę, najprawdopodobniej chwilę przed śmiercią. Wokół obrazu powstało wiele teorii kogo może on przedstawiać. Jedna z nich głosi że po prostu samego autora. Warto dlatego przytoczyć historię Lukasa Benska która jest równie ciekawa jak sam obraz. Benks nie był uzdolnionym malarzem, malował głównie hobbystycznie i nie wiązał z tym żadnych nadziei. Zajmował się plantacją herbaty w Nowej Hirshbergii. Niestety Lukas popełnił błąd, przez co jego partnerka popełniła samobójstwo. Zrozpaczony Benks szukał ujścia swoim emocjom i namalował ten obraz. Historia głosi że po kilku dniach zmarł z żalu. Obraz zyskał sławę dopiero po wielu latach. Powstawały liczne kopie lecz żadna nie była idealnie podobna. Według jednego z ekspertów "nikt nie potrafi powtórzyć dzieła Benksa ponieważ nie wiedzą co czuł". Obraz na co dzień można spotkać w muzeum w Vihres. (-) Artur Kardacz von Hohenburg
Marszałek Królewskich Sił Zbrojnych
Minister Spraw Zagranicznych & Minister Gospodarki
Folksfüther Albionu ![]() ![]()
15 Cze 2022, 16:31:59
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15 Cze 2022, 16:32:31 przez Adam Aleksander II.)
![]() "Frieden", Maurice Velken
Obraz przedstawia wizję wydarzeń z wydarzeń nocy z 13 na 14 czerwca 2022 roku, a jego twórca podobno był naocznym świadkiem całego zajścia. Na pierwszym planie możemy zauważyć płonące, zdeformowane przedmioty oraz zdeformowane, również płonące postacie znajdujące się poza zabudowaniami, które obserwują dogorywającego potwora, górującego nad miastem. Sama kreatura również znajduje się w płomieniach, które desperacko próbuje ugasić, wpatrując się na swych dawnych wiernych wielbicieli. Oba zgrupowania zdają sobie sprawę, że ich los będzie taki sam i w ostatnich chwilach rozmyślają o życiu jakie prowadzili. Natomiast w prawym górnym rogu możemy dostrzec prowodyra całego zajścia. Rycerza z podpaloną buławą na koniu, wpatrującego się z zadowoleniem na swoje dzieło, jednocześnie szykując się do zadania ostatniego ciosu, który w zamiarze ma zabić potwora i uwolnić miasto od niego i jego czcicieli. W zaskakującym tytule, autor naprowadza widownię na to, co ma nastąpić po pozbyciu się zła z krainy. Obraz stworzony w duchu surrealizmu, stanowi jednocześnie przestrogę, jak i nadzieję na lepsze jutro. Płótno ma zostać umieszczone w galerii sztuki w Vihren
Adam Aleksander II
Perzys iksis nāmorghūlilaros
07 Lip 2022, 14:39:17
Piękne ukazanie motywu morza w "Syrence" oraz "Sztormie". Bardzo mi się podoba ich nowoczesność i użyte barwy.
Jego Futrzasta Wysokość Bazyli Izaak von Hohenburg
03 Paż 2022, 14:43:11
Po długiej przerwie Galeria Sztuki w Bordo ma zaszczyt przedstawić kolejną wystawę, tym razem poświęconą XX-wiecznemu, pochodzącemu z Anater artyście, Robertowi Poppermanowi, przedstawicielowi winkulijskiego kubizmu oraz abstrakcjonizmu. Jego dzieła wyróżniały się nieszablonową, abstrakcyjną tematyką, która zazwyczaj nie wiązała się z głębszym przesłaniem. Pomimo to, zawsze znajdował się w nich zadziorny tytuł, którego sensu trzeba było się domyśleć. ![]() Pierwszym obrazem jest Sałata. Powstały w 1966 roku obraz przedstawia... sałatę. Trudno jest powiedzieć, gdzie ona rośnie, ze względu na abstrakcyjny dobór kolorów, jakim jest ciemny róż, niemniej można zakładać, że jest to po prostu rozświetlone wnętrze zamkniętej przestrzeni. Może być nią szafka, sejf lub portfel, ze względu na fakt, że musi być to przestrzeń niewielka. Na szczególne rozpatrzenie zasługuje natomiast portfel, gdyż sałata może symbolizować bogactwo.
![]() Następnie możemy obejrzeć obraz zatytułowany "Listopad". Powstały w 1968 roku jest mrzonką, na temat śnieżnej jesieni, która nastąpiła w poprzednim 1967 roku już w październiku, a w listopadzie bałwany były na porządku dziennym. Przez wiele następnych lat bezskutecznie wypatrywano śnieżyc zaraz po rozpoczęciu roku szkolnego, ale te nadchodziły dopiero na święta. Za swojego życia artysta nie ujrzał już śniegu przed zimą.
![]() Kolejne dzieło jest jeszcze bardziej niebagatelne. Popperman był znanym fanem przemysłu ciężkiego. Wręcz uwielbiał zapach dymu unoszącego się z fabryki i gdyby nie jego niedołężność, prawdopodobnie pracowałby na taśmie w lokalnych fabrykach metalurgicznych. Uwiecznił on swoją "pasję" na obrazie Miłość do przemysłu, w którym prezentuje kominy fabryczne w barwach, które jednoznacznie wskazują na miłość. Warto również zauważyć, że z kominów również unosi się dym układający się w kształt serca, co pozwala nam na dostrzeżenie, że był to dla niego naprawdę przyjemny zapach.
![]() Ostatnim zaprezentowanym obrazem jest natomiast ten, który utkwi Wam w sercach na dłużej. Jest to również obraz z początków kariery Poppermana, gdy ten miał zaledwie 13 lat! Jest on również bardzo istotny w dalszej karierze autora, a także nawiązuje do jego korzeni. Poppermanowie nie należeli do bogatej rodziny, dlatego też swojemu 3-ciemu synowi nie zawsze potrafili zapewnić prezent na święta. Gdy ten zauważył, że pod choinką Mikołaj nie zostawił mu żadnego prezentu, zrozpaczony zamknął się w pokoju na cały tydzień i efektem jego izolacji był obraz: "Świąt nie będzie", prezentujący zbuntowanego elfa z karabinem maszynowym. Młody Robert, jak przystało na młodzieńca, dorobił sobie ideologię, że elfy zbuntowały się, nie przygotowały zabawek i zabiły Mikołaja. Obraz przedstawia takiego właśnie elfa z karabinem maszynowym, a obca planeta, z której pochodził Mikołaj - siedliskiem zła oraz przygotowań do podboju kosmosu. Obraz doczekał się kontynuacji w postaci "Siedlisko zła" w 1972 roku, niestety jednak nie udało się go odnaleźć, bo został sprzedany mafii narkotykowej i ukryty gdzieś w głąb Brodrii i nie udało się go dotychczas odnaleźć.
![]() ![]()
Każdy Winkuliczyk ma te trzy cechy
Leocki kunszt, sarmacką elegencję i edelwajski splendor ~JKW Mateusz I |
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości |