17 Sty 2020, 18:16:16
Komisja w składzie Andriej Pustow- Jurij Novak, na wstępnym etapie śledztwa jest w stanie podać do informacji następujące fakty.
W katastrofę samolotu o numerze lotu VK-7734 zamieszane były osoby trzecie. Wśród szczątków maszyny znaleziono fragmenty skrzyń należących do sarmackiej firmy Baridas Oilwell Varco. Fakt ten zaciekawił Służbę Bezpieczeństwa Volkianu, która postanowiła przesłuchać ambasadora Księstwa Sarmacji, Augusta de la Sparasana, w tej sprawie. Zeznał on, że nie wie, czemu te skrzynie znajdowały się w lukach bagażowych feralnego lotu, lecz podejrzewa, że ktoś podszywa się pod BOV i szmugluje rum baridijski lub inne substancje [wspomniano materiały wybuchowe] pod fałszywym logiem. Jako sprawcę tego procederu, wskazał Królestwo Dreamlandu, któremu nie na rękę było polepszanie się relacji na linii Federacja Nordacka- Księstwo Sarmacji. swiadek zeznał również, że nie zna nikogo z Księstwa, komu mogłoby zależeć na zaszkodzeniu Federacji.
Te zeznania skierowały śledczych na trop do sąsiada Księstwa. Jako świadek ze strony Królestwa Dreamlandu występował CR., który pragnął zachować anonimowość zeznań. Potwierdził, że alkohol z przemytu mógł należeć do niego, lecz zaprzecza o obecności materiałów wybuchowych, nazywając to "fals-flagiem Hasselandczyków". Dalsze zeznania mówią nam o zatrzymaniu baridyjskiego tankowca SKB Bajurka, który przemycał różne ładunki,w tym materiały wybuchowe, zapakowane w takie same skrzynie jak te znalezione na miejscu katastrofy, które także były zaadresowane do Volkianu [nie podano konkretnego miejsca]. Świadek stwierdził, że to bardzo prawdopodobne, że do katastrofy doszło z winy Baridasu.
Strona baridajska odmówiła składania zeznań.
W katastrofę samolotu o numerze lotu VK-7734 zamieszane były osoby trzecie. Wśród szczątków maszyny znaleziono fragmenty skrzyń należących do sarmackiej firmy Baridas Oilwell Varco. Fakt ten zaciekawił Służbę Bezpieczeństwa Volkianu, która postanowiła przesłuchać ambasadora Księstwa Sarmacji, Augusta de la Sparasana, w tej sprawie. Zeznał on, że nie wie, czemu te skrzynie znajdowały się w lukach bagażowych feralnego lotu, lecz podejrzewa, że ktoś podszywa się pod BOV i szmugluje rum baridijski lub inne substancje [wspomniano materiały wybuchowe] pod fałszywym logiem. Jako sprawcę tego procederu, wskazał Królestwo Dreamlandu, któremu nie na rękę było polepszanie się relacji na linii Federacja Nordacka- Księstwo Sarmacji. swiadek zeznał również, że nie zna nikogo z Księstwa, komu mogłoby zależeć na zaszkodzeniu Federacji.
Te zeznania skierowały śledczych na trop do sąsiada Księstwa. Jako świadek ze strony Królestwa Dreamlandu występował CR., który pragnął zachować anonimowość zeznań. Potwierdził, że alkohol z przemytu mógł należeć do niego, lecz zaprzecza o obecności materiałów wybuchowych, nazywając to "fals-flagiem Hasselandczyków". Dalsze zeznania mówią nam o zatrzymaniu baridyjskiego tankowca SKB Bajurka, który przemycał różne ładunki,w tym materiały wybuchowe, zapakowane w takie same skrzynie jak te znalezione na miejscu katastrofy, które także były zaadresowane do Volkianu [nie podano konkretnego miejsca]. Świadek stwierdził, że to bardzo prawdopodobne, że do katastrofy doszło z winy Baridasu.
Strona baridajska odmówiła składania zeznań.